Pierwszy dzień wiosny przywitał nas raczej wilgocią, ale i tak SU zadecydował, że nie przekładamy podchodów i po trzeciej lekcji ruszyliśmy w teren. Klasy V i VIII uciekały, zostawiając wskazówki oraz zadania, a klasy IV i VI goniły. Dwie godziny nie wystarczyły… Już szykujemy się na czerwiec i rewanż.